Geoblog.pl    horacy    Podróże    2013 - Wypad do Azji    28. Negombo
Zwiń mapę
2013
24
lut

28. Negombo

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Negombo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10219 km
 
14:00 Kolejna zmiana miejsca. Tym razem, na cel obrałem sobie Negombo. Troche z ciekawości czym się różnią tamte okolice od reszty, gdyż podobnież jest to rejon z grupy najbardziej popularnych i wybieranych przez "turystów".
Colombo, jak każde duże miasto, ma swoje biedniejsze dzielnice. Choć biedy tutaj aż tak dużo nie zauważyłem jakby się można spodziewać.
Widać natomiast dynamikę w rozbudowie i tendencje do robiącej wrażenie architektury. Choć przed długi czas, również tutaj, Anglia trzymała władzę, to wcześniejsi kolonizatorzy spowodowali, że kultura jak i architektura jest swego rodzaju mieszanką. Portugalczycy, Holendrzy choć czasy zamierzchłe, to swoje znaczenie w rozwoju mieli, to oni zaczeli formować lokalną społeczność na uprawy konkretnych roślin. W ostatnich dekadach, wojna domowa jaką mieli, wcale nie pomogła im, jednakże od kilku lat, dostali swego rodzaju przyśpieszacza rozwojowego. W wielu kwestiach są w czołówkach postępów i rozwojów na świecie, jednak są dziedziny, które sią za nimi ciągną niestety. Ludzie jednak w rozmowach potwierdzają, że mimo wszystko, jest coraz lepiej więc są zadowoleni.
Pokonanie dystansu około 70km, choć było możliwe w krótszym czasie, to oczywiście znowu wybrałem opcje podróży z tubylcami (jak się okazało, nie tylko ja, sporo takichludzi jest). O ile atutobus zawiózł mnie w kilkadziesiąt ledwie minut do Colombo, o tyle drugi etap był znacznie dłuższy więc nie chciało mi się po raz kolejny tułać busem na takim dystansie. Postanowiłem wybrać pociąg. Na Sri lance klasy pociągów są dla odmiany, trzy. Pierwsza i druga pozostaje w sferze moich domysłówpóki co, wybrałem klase trzecią. Jest to taka nasza osobówka, tylko z troche mniejszą ilością siedzeń (bo tylko wzdłuż ścian są one usytuowane) oraz z drzwiami niezamykalnymi. Cały czas są otwarte, pozwala to na wentylację i powiew ciągły zamiast montowania wentylatorów. Bilety na pociąg sprawdzane są na stacjach przy wejściu na perony. W pociągu w casie prawie półtora godzinnej podróży, nie ma żadnych kontroli w trzeciej klasie. Natomiast co stacje lub dwie, pojawia się kolejny sprzedawca, który przemierzając wagony, oferuje lody, popcorn, banany, kawałki ananasa, kalendarze czy co tam jeszcze wpadnie któremu do głowy. Na przemian ze sprzedawcami, przeciskają się osoby proszące/żebrające o pomoc finansową (czy to biedak w łachmanach czy osoba niewidoma). Obserwując już wcześniej, tak i teraz dostrzegłem, że nie ma w tym kraju zwyczaju ustępowania kobiecie miejsca siedzącego. Jeśli widać, że osoba starsza, to się zdarza często i prawie zawsze jeśli jest starsza i ledwie trzymająca się na nogach. Jednakze kobiety w wieku średnim, czy młodsze, tak samo jak męski gatunek, musza na miejsce polować i o nie walczyć. To te równouprawnienie, o które w kilku krajach europy kobiety walczą a jak się im nie ustąpi to brak kultury się na usta ciśnie ;)
Colombo ma najwikszy na wyspie port przeładunkowy, który ma się powiększyć. Biorąc pod uwagę, że jest to kraj szybko rozwijający się, turystów na tony, to trzeba i konsumpcję a więc import zwiększać. Wiele rzeczy rośnie jak na drożdżach. Drapaczy chmur przybywa, pozwalając miastu z dużej odległości robić wrażenie solidnej i nowoczesnej stolicy.
18:00 W Indiach widziałem, jak pranie suszą ludzie, z racji braku miejsca w ogródku czy małych mieszkaniach, wszędzie, na ogrodzeniach, na chodnikach na ulicy, na kamieniach leżących wszedzie na wolnych terenach. Nawet na trawnikach jeśli takowe gdzieś były. Tym razem udało mi się, przejeżdżając pociągiem, dostrzec jak kobieta suszyła na torach kolejowych. Nie na samych szynach bezpośrednio, jednak na torowisku między szynami, pod naszym pociągiem, również się rozłożyła :) Znaczy pranie, nie ona sama :D Fakt, pociąg nie jechał z zawrotną prędkością w tym rejonie, więc nie porwał niczego pewnie. Dotarłwszy do Negombo, stwierdzam że trzecia klasa nie jest taka zła. Spokojnie jest to samo co u nas w drugiej klasie w osobówkach latem, z jedyną różnicą że u nas się można udusić a tutaj jest przewiew :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
horacy
Horacy
zwiedził 14% świata (28 państw)
Zasoby: 222 wpisy222 18 komentarzy18 43 zdjęcia43 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
19.05.2018 - 29.05.2018
 
 
07.04.2017 - 15.04.2017
 
 
22.11.2013 - 28.02.2014