Zaczęło się rozwiewać popołudniem mocniej i fale zaczynały narastać, więc wybraliśmy sobie stosunkowo dobrze zapowiadające się schronienie. Wyszło na miejscu że jest zupełnie inaczej niż w almanachu, ale generalnie się postój udał. Impreza zarówno na jachcie jak i na brzegu, była przednia :D