Geoblog.pl    horacy    Podróże    2013 - Wypad do Azji    52. Phuket
Zwiń mapę
2013
19
mar

52. Phuket

 
Tajlandia
Tajlandia, Phuket
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16048 km
 
17:00. Troche po czwartej rano, prom przybił do wybrzeża. Zaskakujący był zgiełk tam panujący. Okazało się, że w przybliżonym czasie przybijało wiele promów z różnych stron i trzeba było przesortować setki ludzi do odpowiednich busów i autokarów aby każdy udał się w stronę jaką podąża. Wśród kilku osób z którymi się trzymaliśmy od wieczornych pogaduch razem gdy to się okazało, że podążamy do tego samego miasta, nie było nikogo niezaskoczonego tymi przeładunkami. Szczerze to sami się w którymś momencie pogubiliśmy gdzie jesteśmy :) Z portu odebrał nas mały busik na dwie raty i zawiózł na jakiś mały przystanek przy głównej drodze gdzie już jedna zaprzyjaźniona kawiarenka była otwarta. Tam po około trzech kwadransach, przyjechały dwa większe busiki aby wszystkich zabrać... Na coś typu dworzec autobusowy, tylko z dala od dróg asfaltowych nawet a nie mówiąc nic o cywilizacji jakiejś. Stanowisk kilka, ludzi się już nazwoziło z półtorej setki. Jedni przysypiają, inni szaleją po odpłatnym WiFi, jeszcze inni analizują rozkład jazdy i próbują zrozumieć, dlaczego różni ludzie mają różnego koloru nalepki przyklejane na piersiach :) Zaczęły w końcu zjeżdżać się autokary, jeden z nich zabrał i nas. Przewiózł nas może pół godziny i wysadził na jakimś ruchliwym dworcu autobusowym w centrum miasta, gdzie nas kierowca wszystkich zaprowadził do kolejnego autokaru, który był już jak się okazało, tym docelowym :)
Niesamowite wrażenie to robi i to na wielu osobach, bo conajmniej 90% tych wszystkich ludzi to turyści. Jak się potwierdziło, okolice Surat Thani to centralny węzeł komunikacyjny gdzie krzyżują się szlaki z północy na południe, ze wschodu na zachód, oraz wszystkie posrednie, oraz dodatkowo wiedzie tamtędy jedna linia kolejowa tylko więc pociągi także sporo tutaj dowożą ludzi, no i droga morska, kierunki na całą wschodnią część Tajlandii i nie tylko z tychże portów są obsługiwane. Wszystko to za pomocą kolorowych naklejek na piersiach, tanich koszul sugerujących cywilizację, spławiania lekkiego turystów aby nie pytali jak i gdzie bo nie zrozumieją jak ten system działa. Ważne, że działa i robi wrażenie :)
Teraz, jak już wysadził mnie autokar w docelowym mieście, pora na spacerek parokilometrowy bo wysiadłem dworzec wcześniej niechcący więc przyjrzyjmy się tej metropolii.
22:00 Jest nieźle. Ogarnąłem trase, nocleg, wstępne rozpoznanie po rejonie bo zostane tutaj pare noclegów, kolacja zaliczona jak zwykle smaczna :D Reszta jutro, krótka noc, podróż większość dnia, trzeba odsapnąć.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
horacy
Horacy
zwiedził 15% świata (30 państw)
Zasoby: 224 wpisy224 18 komentarzy18 43 zdjęcia43 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
19.05.2018 - 29.05.2018
 
 
07.04.2017 - 15.04.2017
 
 
22.11.2013 - 28.02.2014