Dzień bardzo słoneczny i gorący. Wiatru prawie wcale albo kompletne zero, spowodowało, że dystans śmiesznie mały pokonaliśmy, ale za to rekreacja była w pełni, od opalania się, po pływanie. Postój w marinie, zaowocował zaangażowaniem całej załogi w grę W Psychologa. Zakrapiany wieczór, udał się wybornie, przyprawiając wielu o bule brzucha ze śmiechu :)